I było sobie murowanie ....
Data dodania: 2010-09-09
Po wczorajszej radości ze świecącego cały dzionek słoneczka, jak zwykle przyszła pora na załąmanie pogody... szkoda tylko że tak szybko
Panowie co prawda pojawili się na budowie od samego rana (kiedy to jeszcze było bardzo słonecznie i nie zanosiło się na tak paskudny dzień jaki dziś mieliśmy), ale za dużo zrobić nie zdążyli, bo jak zaczeło padać koło południa, tak leje do tej pory
I wcale nie zanosi się na jaką kolwiek poprawe....
No ale cóż, trzeba mieć nadzieje, moze jednak uda sie jutro coś zrobic
A to kilka fotek z dzisiejszych prac
No cóż, zawsze to o kilka cegiełek do pdzodu